Co mnie boli i dlaczego? To średnio długa historia, powiem tylko że nie mam dziś dnia i dziś muszę iść spać wcześniej. Zauważyłem, że mój organizm potrzebuje nawet dziewięciu godzin snu, no tak mieszczę się w normie 7 – 9 godzin dla dorosłego człowieka. Kumpel narzeka na książki a ja im dziękuję.
Dziś zbudził nas domofon, powiem, że nie spałem od 2:00 do 4:00 gdyż zbudziłem się i miałem nieziemskie pragnienie. Oglądałem giełdę i M. Muse… Tak te dziewczyny mnie wykończą buhaha
A więc robotnik postanowił do nas zadzwonić o 8:00 dodam, że nie przyszedł do nas tylko do sąsiadki która ma niemyślącego o innych i sobie brata – pali papierosy na klatce schodowej przez co nie raz mam „kaszel palacza”…
I wtedy od rana zaczęła mnie boleć głowa i ćmi do teraz, przed chwilą znów domofon i mam nadzieję że to dzwoni jakaś śliczna dziewczyna a nie jakiś cfaniak.
Ogólnie mamy wtorek a ja w niedzielę nie odpocząłem gdyż słuchałem audiobooków, tak dziś słuchałem dwie godziny nie licząc tych 2 – 3 godzin nauk z giełdy i po prostu moja psycha i mój organizm powiedział dość, czuję się wyczerpany…
Odrzuciło mnie od bardzo fajnego audiobooka o stresie i tu dam Wam radę / rady:
Gdy myślisz, że stres jest zły. On jest zły. Gdy go akceptujesz i myślisz pozytywnie wydłuża twoje życie – chyba nawet o 7 lat!
„Stres jest dobry dla Ciebie”
„Akceptacja stresu”
„Zmień własną percepcję do stresu”
„Dostrzeganie dobrych stron stresu jest dobre dla ciebie!”
I teraz takie ćwiczenie z tejże mądrej książki:
1. Uświadom sobie stres jak wpływa na ciało na ciebie
2. Zaakceptuj stres – czy jesteś zdolny dotrzeć do pozytywnych motywacji?
3. Wykorzystaj energię jaką daje Ci stres zamiast ją marnować na nerwy – co możesz zrobić tu i teraz? – co odzwierciedlałoby cele i wartości jakie wyznajesz?
Książka/ Audiobook to: „Siła stresu. Jak stresować się mądrze i z pożytkiem dla siebie” Kelly McGonigal.
Tak dziś już nie wiem czy jej posłucham gdyż czuję przesyt a jutro z kolei mam dzień odpoczynku od audiobooków i tylko czytam książki. W sumie to muszę się zmusić do nie słuchania gdyż weszło mi to w krew… Jutro tylko papierowe wydania, które to muszę nadrobić!
Dzięki temu wpisowi trochę zapomniałem o bólu głowy i dałem pozytywny przekaz. W sumie to wystarczy jak przeczytacie i zrozumiecie / zapamiętacie te zdanie „Stres jest dobry dla ciebie„.
Tak autorka podaje szereg badań naukowych / psychologicznych, przeprowadzanych na pracownikach / uczniach i osobach w stresie. Czy warto? A czy warto żyć 7 lat dłużej i przezwyciężyć stres, działać pomimo niego?
W sumie ostatnio odczuwam nadmierne pobudzenie, za bardzo się stresowałem i dlatego książka dla mnie ale i dla Was też 😉
Mój stres jest zawsze pozytywny. Mobilizuje mnie do działania i wyostrza zmysły i logiczne myślenie. Jak na haju haha 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To Ty jesteś nadczłowiekiem, zawsze doskonały 😛
PolubieniePolubienie
Chciałbym
PolubieniePolubione przez 1 osoba